Sukienka z ubiegłego lata okazała się przyciasna?
Zastosuj się do rad, a wkrótce zmieścisz się w nią bez trudu!
*Stosuj naturalne wspomagacze
*Jedz owoce
To lepszy wybór niż sięganie po słodycze. Owoce również zawierają sporo cukru, zwłaszcza banany, winogrona, śliwki, gruszki. Tak jak czekoladki i ciasta zaspokoją apetyt na coś słodkiego. Są jednak mniej kaloryczne (np. gruszka ma 81 kcal, a napoleonka – 209). Mają też coś, czego trudno doszukać się w torcie czy cukierkach. To błonnik, który pęcznieje w żołądku i zmniejsza uczucie głodu. Czyści też jelita i nie dopuszcza do zalegania w nich niestrawionych resztek jedzenia.
*Nie smaż, tylko gotuj na parze
Potrawy smażone zawsze są tłustsze niż gotowane, bo wchłaniają tłuszcz z patelni. Najwięcej (do 80 proc.) przyjmują go dania panierowane, zwłaszcza jeśli wrzucisz je na zbyt mało rozgrzany tłuszcz. Na parze (w parowarze lub garnku z sitkiem) możesz przyrządzić te same produkty, co na patelni. Na dodatek, nie trzeba ich wtedy solić, bo ten sposób przyrządzania wydobywa z produktów słony smak. Dzięki temu można używać mniej soli, która zatrzymuje wodę i powoduje, że obwód w pasie rośnie.
*Prostuj się!
Sprawdź w lustrze, jak bardzo zmienia się sylwetka, gdy prostujesz plecy. To właściwie drobiazg, ale dzięki temu nie tylko wyglądasz na 2–3 cm wyższą, lecz także biust wydaje się większy, a brzuszek bardziej płaski. Problem tylko w tym, jak tę postawę utrzymać. Nie musisz chodzić z książką na głowie. Wystarczy, jeśli będziesz pamiętała o korygowaniu sylwetki i robiła to jak najczęściej w ciągu dnia. Nie trzeba wiele: wystarczy rozluźnić i opuścić barki oraz lekko cofnąć głowę. Reszta ustawi się sama – kręgosłup wyprostuje się, a brzuch lekko napnie i wciągnie.
*Każdego dnia zmuszaj mięśnie brzucha do pracy
Nie tylko nadmierny apetyt sprawia, że wciąż przybywa ci nowych centymetrów w pasie. Winien jest także siedzący tryb życia, który osłabia mięśnie. A przecież to one są najlepszym gorsetem dla brzucha! Zacznij je systematycznie wzmacniać. Proste ćwiczenie zajmie ci nie więcej niż 5 minut, ale powtarzane codziennie, po kilku tygodniach da efekty. Połóż się na plecach. Unieś lekko głowę i spleć na karku dłonie. Zegnij nogi w kolanach. Unieś prawą nogę i równocześnie spróbuj sięgnąć do kolana lewym łokciem. Nie ciągnij rękami za głowę, tylko skręć tułów i napnij mięśnie brzucha. Zmień stronę. Zrób w sumie 10 powtórzeń. Ćwicz powoli i spokojnie przy tym oddychaj. Podczas ćwiczenia pracują: mięsień prosty brzucha oraz skośne mięśnie. Po 7 dniach możesz dodać drugą serię, po 2 tygodniach – trzecią.
Główną przyczyną krągłego brzucha jest oczywiście nadwaga. Ale są także inne – wzdęcia, zatrzymywanie nadmiaru wody przez organizm i słabe mięśnie brzucha, co rzutuje na naszą sylwetkę. Dlatego do problemu najlepiej podejść kompleksowo i poza samymi ćwiczeniami zadbać również o dietę!
Zasady główne diety na płaski brzuch
1. Usuwaj gromadzącą się w organizmie wodę, gdy tylko zauważysz obrzęki i brzuch wyda ci się większy niż zwykle. Pomogą w tym moczopędne herbatki (z brzozy, urosan).
2. Przejdź na dietę 1200 kcal bogatą w tłuszcze nienasycone. Rozpocznij ją dniem płynnym. W ciągu miesiąca zgubisz 5 kg. Możesz stosować ją przez 2–3 miesiące.
3. Codziennie wykonuj ćwiczenia (ok. 20 min.) na mięśnie brzucha.
4. Zapobiegaj wzdęciom, jedząc jogurt i dodając zioła do potraw.
5. W czasie diety nie pij żadnych napojów gazowanych.
Co powinno znaleźć się w diecie na płaski brzuch?
- Pomidory - ponieważ są wyjątkowo niskokaloryczne, jedz ile dusza zapragnie - na surowo lub w postaci soku. Pobudzają prace nerek i odtruwają organizm.
- Ziemniaki - mają sporo kalorii, ale możesz sobie pozwolić na dwa dziennie. Najlepsze są w mundurkach, bo zmniejszający obrzęki potas jest pod skórką.
- Banany - dzięki dużej dawce potasu pomagają usunąć wodę. Zapobiegają także wzdęciom.
- Morele - gdy zabraknie świeżych jedz suszone, bo odtruwają nasz organizm.
- Pietruszka - to najlepszy naturalny lek na obrzęki! Pij codziennie po południu szklankę wywaru z 6 oskrobanych korzeni i pęczka natki ugotowanych w litrze wody.
Płatki owsiane, żółtko, pomarańczowa skórka, oliwa z oliwek - na pewno masz je w domu. Składniki te pozwolą ci wykonać kosmetyki ujędrniające i antycellulitowe, dzięki którym twoje pośladki, uda i brzuch znów staną się sprężyste i gładkie.
Napinająca maska
Pomoże Ci uelastycznić i wzmocnić zwiotczałą skórę.
Pomoże Ci uelastycznić i wzmocnić zwiotczałą skórę.
- 2 żółtka wymieszaj z łyżą serka homogenizowanego i 2 łyżkami soku z grejpfruta. Taką miksturą posmaruj brzuch, pośladki i uda. Owiń ciało folią spożywczą. Po 20 min. zbierz resztki maski i spłucz skórę wodą. Najlepsze zabiegi przyniosą zabiegi regularne, min. 2 razy w tygodniu.
Oczyszczający peeling
- Wsyp do miseczki garść zmielonych płatków owsianych, dodaj garść soli kuchennej i kubek śmietany. Wymieszaj składniki. Wmasuj papkę w wilgotną skórę na brzuchu, udach i pośladkach (np. podczas prysznica). Powtarzaj zabieg 2 razy w tygodniu.
Antycellulitowy olejek
- Do rondelka wlej 10 łyżek oliwy z oliwek. Podgrzej ją, a następnie dodaj po 4 krople olejku rozmarynowego i jałowcowego. Najlepiej po wieczornej kąpieli, gdy skóra jest rozgrzana, wmasuj płyn w skórę brzucha, ud i pośladków. Owiń ciało folią spożywczą. Połóż się na 30 minut i przykryj kocem. Po tym czasie zdejmij folię, a resztki mikstury usuń papierowym ręcznikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz